E-mail nie umarł. Marketing e-mailowy też żyje. I ma się całkiem dobrze!
Od 2012 roku utrzymuję komunikację e-mailową z moimi odbiorcami. Pomimo zmieniających się mód i głoszenie wszem i wobec że e-mail marketing wyzionął ducha a social media rules – ja się z tym nie zgadzam.
Czemu? U mnie działa – jak rzecze klasyk. Na szczęście nie tylko ja się pod tym podpiszę.
Zanim podam konkrety mała uwaga. W komunikacji z klientem a co za tym idzie też w marketingu, należy stosować różne kanały komunikacji.
Różne też formy. Jeden może być lepszy od drugiego ale głównie przez to do kogo chcemy dotrzeć.
Starsi ludzie (czyli tacy powyżej 20-tki 60 -tki ) i skierowanie do nich komunikatów przez snapchat to rzekłbym, pomysł trafiony jak ubieranie choinki na wakacjach w Mielnie. Ale ulotki do skrzynek pocztowych w blokach to już całkiem, całkiem sensowne podejście.
A teraz wyobraź sobie, że jesteś na facebooku a tam reklama kogoś ci znanego. Oglądasz filmik na YouTubie a tam wyskakuje ta sama reklama. Rano otwierasz maila – tam znowu to samo!
Możesz się nieźle zirytować. Nie mniej reklama dotarła do Ciebie! Świadomość osoby/firmy/produktu wzrasta.
To jak te słynne reklamy proszków „lepszych od zwyczajnych proszków”. Niby wkurzają, irytują, rzygasz nimi ale ich sprzedaż ciągle rośnie.
Bo jak widzisz na półce różne proszki to podświadomie wybierasz ten który z czymś ci się kojarzy. I często już nieważne z czym. Po prostu wzbudza emocje.
E-mail marketing może się też źle kojarzyć z powodu nachalnych reklam. Jednak jeśli dostajesz e-mail od znajomego, to zazwyczaj odbierasz to pozytywnie.
I taki e-mail marketing proponuję. Minimalna ilość grafik, a nawet żadna. Zwyczajny szablon jak e-mail który piszesz do znajomego.
I po prostu piszesz:
Cześć
Przypominała mi się jedna anegdota. Pewien człowiek poszedł łowić ryby. Przez 2 godziny nic nie złapał. W trzeciej godzinie usnął. Nagle obudził się pociągnął za wędkę a tam złota rybka. Patrzy na nią zadziwiony a ona na niego. Pierwsza odzywa się rybka. Mówi…
Jak czyta ci się takiego maila? Spróbuj powiedzieć ze cię nie zaciekawił 😀 I taki sposób pisania polecam. Ale o tym więcej w innym artykule.
Wymienię więc ważne elementy stosowania e-mail marketingu
- to kolejny pełnoprawny środek komunikacji z klientem/Twoim odbiorcą
- dzięki mailom ludzie kupują. Tam samo jak przez inne kanały
- autorespondery do wysyłki e-maili mają możliwość personalizowania. Można się po imieniu zwracać. Co mocno indywidualizuje przekaz
- jak zablokują ci konto na facebooku to e-maile są bezpieczną alternatywą dotarcia do klienta
- inne sprawy których ci nie wyjawię. Bo nie!
Podsumują 3 narzędzia do masowej wysyłki e-maili czyli autorespondery, które recenzowałem jakiś czas temu. Wygląda to tak:
Pełen artykuł o MailerLite – czytaj tutaj
Pełen artykuł o Freshmail – czytaj tutaj
Pełen artykuł o Getresponse – czytaj tutaj
[su_button size=”5″]Przemyślał, opisał i właśnie znowu coś tworzy – Krzysztof Burzyński[/su_button]